Dziś zabiorę Was na pewien statek, Sołdek – statek muzeum, to kolejny punkt na mojej liście miejsc wartych obejrzenia w Gdańsku. Na pewno wiele jest miejsc wartych zobaczenia, których zabrakło na mojej liście, ale na wszystko przyjdzie czas. Niedawno opisałam inny statek muzeum, piękny żaglowiec Dar Pomorza. Jeżeli ktoś jeszcze nie czytał, to link znajdziecie poniżej.
Spis treści
Trochę historii
Sołdek jest wyjątkowym statkiem, ponieważ wybudowano go pierwszy polski statek pełnomorski w Stoczni Gdańsk. Sołdka zbudowano w 1948 i służył jako masowiec do przewozu rudy lub węgla. Napędzała go maszyna parowa. Nazwę „Sołdek” otrzymał po Stanisławie Sołdku – przodowniku pracy, wielokrotnie nagradzanym robotniku Stoczni Gdańskiej za zasługi dla PRL. Matką chrzestną została żona Stanisława – Helena.
Statek Sołdek pływał pod polską banderą do 1985 roku przewożąc różne towary. Od 1985 roku stał się własności Narodowego Muzeum Morskiego i został przemianowany na statek muzeum. W 2020 roku przeszedł remont i otrzymał aktualne wystawy.
Sołdek dziś
Jak już pisałam Sołdek jest własnością Narodowego Muzeum Morskiego i to właśnie w kasie muzeum należy zaopatrzyć się w bilety do jego zwiedzania. Warto zaznaczyć, że zwiedzanie statku nie zawsze jest możliwe, a czasami jest ograniczone. Ja niestety trafiłam na taki dzień, gdzie to zwiedzanie było ograniczone, a było to związane z aktualną pogodą. Statek zacumowano zaraz obok głównej siedziby Muzeum na Ołowiance.
Na pokład statku weszłam po trapie i skierowałam się do jego wnętrza. Po pokładzie statku niestety nie mogłam pospacerować, właśnie z powodu aury. Na pierwszej wystawie obejrzałam zdjęcia i projekcje multimedialną z budowy statku. W gablotach pokazano narzędzia wykorzystywane w tamtym okresie w stoczni. Ciekawie wyglądała drewniana maska spawalnicza, trochę jak ze starożytnego teatru.
W jednym z pomieszczeń na środku stała szklana gablota, a w niej ruda żelaza.
Kolejną wystawę poświęcono Stanisławowi Sołdkowi. Mogłam wysłuchać wspomnień Heleny – żony Stanisława, oraz jednego z inżynierów, ale niestety jego nazwisko gdzieś mi umknęło. ☹
Następnie przeszłam do maszynowni gdzie podziwiałam serce statku, czyli maszynę parową, a dalej przez pomieszczenia dla załogi wyszłam na zewnątrz.
Sołdek to wyjątkowy statek muzeum, gdzie nowoczesność: wystawy audiowizualne i projekcje multimedialne pokazano w „żywej” historii, czyli w pierwszym POLSKIM statku PEŁNOMORSKIM. Celowo napisane wielkimi literami, aby podkreślić ważność tych słów.