Jarmark Wielkanocny w Krakowie

Tradycją na moim blogu stało się opisywanie różnych wydarzeń związanych np. ze świętami. Taki niedawno świętowaliśmy Boże Narodzenie i wtedy opisałam wam Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach. Jeszcze wcześniej mogliście razem ze mną podziwiać stoiska jarmarku Bożonarodzeniowego w Krakowie. Tym razem również zapraszam Was do Krakowa, ale na Jarmark Wielkanocny.

Jarmark Wielkanocny – pamiątki i ozdoby

Stoiska na Jarmarku Wielkanocnym w Krakowie można podzielić na kilka grup. Ja wyodrębniłam trzy takie grupy. Pierwszą z nich to stragany, na których możemy kupić wszelkiego rodzaju ozdoby przypominające nam jakie święta będziemy obchodzić. Nie zabrakło więc koszyków i serwetek wielkanocnych. Do wielkanocnego koszyka można było zakupić drewniane, pięknie malowane jajka czy porcelanowe króliki i baranki. Ciekawymi ozdobami były króliki i baranki wykonane ze słomy, ale nie wiem czy to byłby dobry pomysł na przystrojenie koszyczka.

Jarmark Wielkanocny – potrawy wielkanocne

Kolejną grupą stoisk były takie, które serwowały posiłki wielkanocne. Mogliśmy zjeść świąteczny żurek czy przepysznych słodkich ciast, takich jak mazurki i makowce. Oczywiście nie mogło zabraknąć wielkanocnych babek, baranów z ciasta, królików z czekolady i wielu innych smakołyków, które goszczą na naszych stołach w te święta.

Nie związane ze świętami wielkanocnymi

Do ostatniej kategorii zaliczyłam przedmioty i potrawy nie związane ze świętami. Na straganach królowały różnego rodzaju pamiątki z Krakowa przypinki, magnesy, drewniane puzzle i zabawki. Nie zabrakło pluszowych gęsi i oczywiście smoków.

Ciekawych stoiskiem było takie, na którym sprzedawano wyroby kute. To coś czego wcześniej nie widziałam. Mogłam sobie zamówić podkowę na szczęście z moim imieniem. Kowal wykonywał taki grawer na podkowach na miejscu. Bardzo spodobały mi się metalowe róże. Bardzo piękna ozdoba,ale niestety nie tania.

Do tej kategorii również muszę zaliczyć potrawy, które były serwowane na Jarmarku Wielkanocnym, a które nie kojarzą się nam z tymi świętami. Mam na myśli kebaby, kiełbasę z grilla, czy bardzo popularne owoce w czekoladzie.

Na koniec tego wpisu chcę wszystkim moim czytelnikom złożyć najserdeczniejsze życzenia.

Niech zmartwychwstały Chrystus błogosławi Wam i Waszym rodzinom w codziennym życiu, w każdej dobrej i złej chwili. Niech każdy upadek daje Wam siłę aby wstać i iść dalej. Życzę Wam wiele wspaniałych podróży i wiele pięknych pamiątek i tych w sercu i tych materialnych. Zbierajmy piękne chwile, bo one już do nas nie wrócą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *