Klasztor w Czernej

Stali czytelnicy mojego bloga z pewnością wiedzą, że w ostatnim czasie przystąpiłam do Pierwszej Komunii Świętej. W ramach podziękowania za ten sakrament udaliśmy się z zorganizowaną wycieczką do Klasztoru w Czernej. Pomyślałam, że jest to świetny pomysł na nowy dział na moim blogu pt.: Kościoły i Klasztory w Polsce.

Przed przekroczeniem bramy prowadzącej na teren klasztoru miałam okazję zwiedzić dwa muzea Karmelitańskie i Misyjne.

W Muzeum Karmelitańskim, jak sama nazwa wskazuje, znajdują eksponaty związane z Zakonem Karmelitów Bosych. Najbardziej urzekła mnie ogromna biblioteka z całym mnóstwem ksiąg, obrazów oraz lamp olejnych, a także z ogromną makietą na środku przedstawiającą klasztor w Czernej. W kolejnym pomieszczeniu znajdowała się wystawa z starodawnymi przedmiotami codziennego użytku takimi jak: żelazka, noże, klucze oraz stare organy czy konfesjonał. Najdłuższą ścianę zajmowała imponująca kolekcja ornatów.

Duże wrażenie wywarł na mnie pokaźnych rozmiarów obraz Matki Bożej Szkaplerznej.

W Muzeum Misyjnym mogłam wysłuchać krótkiego wykładu, obejrzeć tkaniny i przedmioty charakterystyczne dla plemion Afrykańskich, w których prowadzą misje Karmelitańscy Misjonarze.

Ciekawym eksponatem była zawieszona pod sufitem skóra węża.

Klasztor Karmelitów Bosych to olbrzymi kompleks budynków, leżący w Dolinie Eliaszówki w Czernej. Kościół składa się z podwójnego sanktuarium. W głównym ołtarzu znajduje się obraz św. Eliasza i Matki Bożej Szkaplerznej, a w osobnej kaplicy jest obraz św. Rafała Kalinowskiego z jego relikwiami.

Zaraz obok kościoła znajduje się Cmentarz Klasztorny, na którym spoczywają zakonnicy.

Na placu klasztornym znajduje się Grota św. Eliasza, a przed nią umiejscowione jest źródełko w kształcie serca z rzeźbą kruka.

Na zboczu wzgórza znajdującym się przed kościołem jest ołtarz polowy z punktem widokowym, a zaraz za nim zaczyna się Droga Krzyżowa pnąca się w górę wzniesienia. Poszczególne stacje Drogi Krzyżowej przedstawione są jako ogromne rzeźby.

4 komentarze

  1. Oliwko dzięki Twojej relacji z przyjemnością wróciłam myślami do mojego pobytu w tym miejscu . Widzę , że od tego czasu wiele w Klasztorze się zmieniło , mam na myśli muzea , które zwiedziłaś i Droga Krzyżowa . Dzięki Tobie mam porównanie jak Klasztor wyglądał kiedyś , a jak obecnie . Idąc dalej tym tropem z pewnością odwiedzisz kiedyś Klasztor O.O Karmelitów Bosych w Wadowicach – potocznie zwanym Na Górce . Gorąco Cię pozdrawiam i czekam na dalsze Twoje relacje

  2. Oliwko Super relacja i piękne zdjęcia. Tak niedaleko Wadowic a nawet nie wiedzieliśmy o takim ciekawym miejscu. pozdrawiamy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *