W ostatnim wpisie pokazałam Wam Jarmark Bożonarodzeniowy w czeskiej Ostrawie. Dziś zapraszam na zwiedzanie Zamku Śląskoostrawskiego, gdzie również został zorganizowany Jarmark Świąteczny. Warto dodać, że jarmark w centrum Ostrawy trwa kilka tygodni, a ten na zamku trwał tylko jeden dzień.
Spis treści
Jarmark Świąteczny
Aby wejść na jarmark i zrobić zakupy, musiałam zakupić bilet do zamku, ponieważ stoiska rozstawione są na jego dziedzińcu. Zaraz po wejściu obejrzałam żywą szopkę i choinkę. Następnie spacerowałam obok stoisk, na których najwięcej było jedzenia. Zaczynając od wszelkiego rodzaju wędlin, placków, słodyczy i pieczywa, kończąc na grzańcach dla dorosłych. Płatności mogliśmy dokonywać za pomocą aplikacji mobilnych oraz gotówką w koronach czeskich i w…. polskich złotych. Trochę mnie to zaciekawiło, że w Ostrawie można płacić w naszej walucie. Ciekawe czy w Polsce można płacić w Koronach Czeskich? Dajcie znać w komentarzach na facebooku, czy znacie takie miejsca w Polsce, oczywiście poza Cieszynem. Poniżej wstawiam link do mojego Facebooka, jeżeli ktoś nie obserwuje to zapraszam do obserwowania i komentowania.
https://www.facebook.com/p/Oliwia-W-Podr%C3%B3%C5%BCy-61552309802475
Na dziedzińcu zamku rozstawiono również ławeczki, na których można usiąść i zjeść. Na stoiskach można było również zakupić różnego rodzaju ozdoby świąteczne oraz rękodzieło. Stoiska zostały również rozstawione w jednej z sal zamkowych, w których wystawcy sprzedawali swoje własnoręcznie wykonane ozdoby.
Zamek Śląskoostrawski
Zamek Śląskoostrawski, należący niegdyś do Polski, zaadoptowano na muzeum, w którym przedstawiono codzienne życie jego mieszkańców, a raczej jego właściciela. Znajdziemy tutaj jadalnie, sypialnie, salę tronową, kaplicę i wiele innych komnat. W każdym z tych miejsc znajduje się tablica z opisem oczywiście w języku czeskim …, a jakże, w polskim. W jednym z pomieszczeń chyba największym na zamku, zorganizowano wystawę Szopek Bożonarodzeniowych. Jest ona na tyle ciekawa, że postanowiłam poświęcić jej osobny wpis.
Na licznych zamkowych tarasach przedstawiono postaci z legend związanych z Zamkiem Śląskoostrawskim. Zaciekawił mnie również amfiteatr, który znajduje się na terenie zamku. Nawet, jeżeli nie jesteście miłośnikami zamków, zapraszam do zwiedzania tego miejsca oddalonego o kilkanaście kilometrów od polskiej granicy. Naprawdę warto.
