Żarciowozy

Tym razem na moim blogu postanowiłam opisać foodtrucki w Wadowicach. Było tam mnóstwo rzeczy, zaczynając od żarciowozów (budek z jedzeniem) a kończąc na atrakcjach dla dzieci.

Te pojazdy jeżdżą od wiosny do jesieni po całej Polsce, zostając w jednym miejscu zazwyczaj na weekend. Można w nich zakupić: amerykańskie burgery, belgijskie frytki, tajski pad thai, gruzińskie chaczapuri, czy tybetańskie kluski.

Nie zabraknie też słodkich rzeczy takich jak: hiszpańskie churros, kołaczy czy owoców w czekoladzie.

Można też było kupić sobie coś w specjalnym stoisku z takimi rzeczami jak: czapki z uszkami podnoszącymi się po przyciśnięciu specjalnej pompki, przytulanki z magnesem, popity, pop tium, czapki, lub bańki mydlane.

A co do atrakcji dla najmłodszych były dwa dmuchańce. Na pierwszym można było się wspiąć i z niego zjeżdżać, a na drugim dmuchańcu przeznaczonym specjalnie dla małych dzieci można było przejść przez korytarz pokonując przeszkody. Nie zabrakło również trampolin, które w swej konstrukcji zawierały specjalne zabezpieczenia do przypięcia się i skakania o wiele wyżej.