Stary Sącz

OŁTARZ JANA PAWŁA II

W Starym Sączu znajduje się jedyna w swoim rodzaju pamiątka z wizyty naszego Papieża do Polski. Może nie wszyscy wiedzą, ale przy okazji takich pielgrzymek buduje się specjalne ołtarze, na których Ojciec Święty odprawia Mszę Świętą lub jakieś inne nabożeństwo. Po takiej uroczystości ołtarz zostaje rozebrany. Na pewno się już domyślacie, że właśnie w Starym Sączu zrobiono wyjątek, ołtarz nie został zdemontowany i stanowi pamiątkę wizyty Papieża Jana Pawła II w tym mieście. Widoki z ołtarza są przepiękne. Pod ołtarzem znajduje się muzeum Jana Pawła II, w którym jest wiele przedmiotów z pielgrzymki do Polski. Obok ołtarza znajduje się Dom Pielgrzyma.

RYNEK W STARYM SĄCZU

Będąc w Starym Sączu warto zobaczyć serce tego miasta, czyli rynek. Rynek jest w kształcie prostokąta. Na środku stoi ogromne drzewo, w którego cieniu można odpocząć na ławeczkach. Wokół rynku znajdują się niewysokie kamienice. W jednej z najbardziej znanych kamienic zwanej Domem na Dołkach, znajduje się Muzeum Regionalne. Zastanawiałam się, dlaczego nazywa się on „Domem na Dołkach”. Z pomocą przyszedł mi internet. Okazuje się, że było tam więzienie i dlatego został tak nazwany. Kilkadziesiąt metrów od Rynku znajduje się Plac Świętej Kingi, na którym jest brama Seklerska. Podobno, kto przejdzie przez tą bramę, będzie miał szczęście… Jak się na pewno domyślacie, koniecznie musiałam sprawdzić czy to prawda. Zobaczymy, jak to będzie z tym szczęściem.

LEŚNE MOLO

Ostatnim miejscem, które odwiedziłam w Starym Sączu było leśne molo, czyli spacer koronami drzew. Zacznijmy od tego, że aby się tam dostać trzeba troszkę się zmęczyć. Podjazd samochodem nie wchodzi w grę, a dla takiego mieszczucha jak ja, spacer ponad kilometrową ścieżką pod dość stromą górkę to spore wyzwanie. Ale warto. Spacer zaczyna się drewnianą kładką na niewielkiej wysokości. Mimo, że szłam cały czas po płaskiej powierzchni, drzewa stawały się coraz mniejsze ?. Kto jest odważny może spróbować przejść po ruchomej kładce, albo po plecionych linach. W taki oto sposób dotarłam do szklanej powierzchni, można powiedzieć, że się unosiłam wysoko nad ziemią. Widoki na Nowy i Stary Sącz były nieziemskie.

Tutaj możecie obejrzeć filmik z mojej wycieczki do Starego Sącza. Zapraszam do oglądania, subskrybowania i zostawienia łapki do góry.