Bardzo lubię poznawać nowe kultury, więc udałam się do dość nietypowego miejsca – Muzeum Afrykanistycznego. Miałam okazję „poznać” plemiona Dogonów i Tuaregów, pochodzących z Afryki Środkowej i Afryki Zachodniej.


Muzeum jest podzielone na 4 sale wystawowe o różnorodnej tematyce. W jednej z sal przedstawione jest życie codzienne i kultura plemion Czarnego Lądu.


W kolejnej przeważają instrumenty muzyczne, na których próbowałam zagrać w rytm muzyki, która szła w tle.



W pomarańczowej sali znajdują się gabloty z różnymi rzeźbami oraz wiele masek wiszących na ścianach, które używano podczas różnych ceremonii. Najpiękniejsze to maski królewskie.




Sala, która najbardziej mnie zainteresowała zawierała stroje i przedmioty codziennego użytku, a także typowy afrykański domek, do którego udało mi się wejść. Jest on wykonany z gałęzi pokrytych skórami wielbłądów.

Miałam też okazję zobaczyć strój Błękitnych Rycerzy Sahary. Nazwa ta nawiązuje do koloru ich strojów.

Na wielką uwagę zasługuje broń taka jak miecze, łuki i noże. W muzeum można też zobaczyć amulety i krzyż – słynny symbol Tuaregów.

W kolejnej sali, w licznych gablotach podziwiałam piękną, własnoręcznie robioną biżuterię w kolorze białym i zielonym, wykonaną z kości słoniowej.



Znajdują się tam też piękne obrazy, wiklinowe, plecione kosze i naczynia używane przez tamtejsze plemiona.


Na sam koniec zwiedzania mogłam przybić pieczątkę z nazwą muzeum.
